Sensei Michel Erb (26-27.11.2011, Berlin)
Do Euro 2012 jeszcze trochę czasu, a w związku z tym jak wszyscy wiedzą “Polska to wielki plac budowy”. No i niestety staż w Berlinie został zaplanowany zaledwie na 4 dni przed otwarciem kluczowego dla poznańskich aikidoków odcinka do Nowego Tomyśla do granicy na Odrze ;-). Zatem aby poćwiczyć na stażu z sensei Michel Erb musieliśmy “telepać” się jeszcze starymi krajówkami i wstać odpowiednio wcześnie by punktualnie stawić się na porannym treningu.
Sensei Michel Erb, uczeń sensei’a Tissier, był jednym z jego asystentów podczas ostatniego stażu w Poznaniu na początku listopada. Pierwszy raz jednak miałem okazję zobaczyć go w roli nauczyciela.
Jak należało się spodziewać w przypadku szkoły Tissier staż poprowadzony doskonale od strony dydaktycznej, a sam sensei Erb okazał się być świetnym nauczycielem. Pracowaliśmy na różnych atakach, także tych rzadziej ćwiczonych oraz na podstawowych technikach. Każdą z nich mieliśmy możliwość praktykować na czterech różnych poziomach, co było zasadniczym celem stażu. Najbardziej interesująca była praca na poziomie najwyższym, gdzie… określę to tak: na nowo szukaliśmy rozwiązywania znanych problemów. Poza aikido było także zajęcia z bronią i mieliśmy możliwość potrenowania rzadko ćwiczonej kombinacji, a mianowicie ken tai jo. Formy były dość rozbudowane, co zmuszało nas do dodatkowej koncentracji podczas tych zajęć.
Miejscem spotkania było Dojo naszego przyjaciela z Berlina, sensei Jean Marie Milleville’a. Sensei ugościł nas w iście polskim stylu, czyli czym chata bogata… Zarówno same treningi, jak i to wszystko co związane ze stażem na pewno będziemy długo i mile wspominać. A na kolejny staż w Berlinie wybierzemy się już nowiutką autostradą :).
Irimi